Wszyscy, albo prawie wszyscy, słyszeliśmy o filozofii zero waste. Czym jest i jaki jest jej cel?
To podejście do codziennego życia, w którym nie ulegamy konsumpcjonizmowi. Idea jest dość prosta, wystarczy kierować się pięcioma głównymi zasadami.
Nie znaczy to jednak, że zasady łatwo wprowadzimy w życie. Potrzebna będzie dyscyplina i chęć zmian. Świadomość ekologiczna większości z nas to głównie znajomość zasad czwartej i piątej, czasami też trzeciej. I bardzo dobrze. Od czegoś trzeba zacząć. Jeżeli wprowadziliśmy zmiany związane z segregacją i recyklingiem odpadów czas na następny krok. Zacznijmy od najniższych pięter piramidy.
Odmawianie jednorazowych plastikowych torebek czy kubeczków to początek. Oprócz zabierania na zakupy woreczków wielorazowych, uszytych ze starych firanek (zasada 3) możemy wiele więcej. Poprośmy rodzinę i znajomych aby odwiedzając nas nie kupowali drobnych upominków dzieciom (zasada 2). Mogą, jeżeli chcą, wrzucić te kilka złotych do skarbonki naszego dziecka. Zabawki, którymi nasze dzieci już się nie bawią oddajmy lub sprzedajmy a pieniądze wrzućmy do, oczywiście, skarbonki. Można się umówić z naszymi pociechami, że skarbonki otwieramy raz w roku (np. 1 czerwca) i decydujemy na co wydajemy uzbierane pieniądze. Wyjazd, rower, książka… co kto lubi.
Jeżeli lubimy zmiany aranżacyjne w mieszkaniu czy domu postarajmy się nie kupować ciągle nowych bibelotów i dodatków. Zamieńmy firanki, poduszki czy doniczki między pokojami. Kupujmy nowe dopiero wtedy gdy sprzedamy lub oddamy stare (zasada 3). Na zużyte koce, ręczniki i poduszki (a nawet przytulanki) czekają zwierzęta w schroniskach. Kupujmy takie sprzęty i zabawki, które da się naprawić lub wykorzystać ponownie, w inny sposób. Zobacz: https://njunja.pl/zero-waste/. Obudźmy w sobie zaradność techniczną i kreatywność. Naprawiajmy i odnawiajmy przedmioty i sprzęty.
Widząc osobę rozdającą ulotki zapytajmy czego dotyczy oferta, jeżeli nie interesuje nas nie bierzmy ulotki tylko po to by ją wyrzucić do najbliższego kosza.
Zasady trudno wprowadzać jedna po drugiej. Popatrzmy na Zero Waste całościowo gdzie zasady zazębiają się i uzupełniają. Każdy krok jest krokiem naprzód.
Zapraszam wszystkich do podjęcia wyzwania i życzę powodzenia.